Edyta nie trafiła do piercingu przypadkiem. Z wykształcenia – psycholożka. Z pasji – estetka. Z natury – osoba, która doskonale rozumie drugiego człowieka. To właśnie połączenie wrażliwości i wiedzy sprawia, że każda wizyta u niej to coś więcej niż zabieg. To spotkanie z kimś, kto naprawdę słucha, doradza i wie, co robi.

Piercingiem zajmuje się od 5 lat, posiada certyfikat ukończenia profesjonalnego szkolenia, a dzięki setkom wykonanych przekłuć zyskała opinię osoby dokładnej, ciepłej i konkretnej. Pracuje wyłącznie na metodzie weflonowej – bezpiecznej, sterylnej i bez porównania lepszej niż standardowy pistolet.

Ale Edyta to nie tylko technika. To także oko do stylu i wyczucie formy – dzięki którym potrafi dobrać biżuterię i miejsce przekłucia tak, aby wszystko współgrało z osobowością klienta. Szczera, uśmiechnięta, ale zawsze profesjonalna – jest osobą, której ludzie powierzają nie tylko skórę, ale i zaufanie.